Gamon od początku czułem 17-tym zmysłem że ten Mart to fałszywa antykatolicka, antychrześcijańska, ateistyczna, lewacka gnida ! podróba ! No i wyszło szydło z wora ! Dajmy spokój z tym gównem !Mart napisał:To nie piosenka tylko hymn ! O no ! Jestem Ci zyczliwy. Chce byc z Wami ... itd
|
|
Ja też tak coś czułem, że to bolszewik i naiwny idiota! To dla nas kolejna nauczka, z gównem nie dyskutować, palić ogniem i mieczem! Aż zginie ruska hołota! |
|
Mam nadzieję że ci piekło pochłonie ! Na pohybel sowieckiej hołocie ! |
|
Dajcie mi juz zasnac !
Dawno sie tak nie smialem na glos sam przed kompem. Bo ludzi obudze i pomysla, ze cos nie tak ze mna. Niezle bylo, dzieki Wam, chyba sie umowiliscie, zeby stworzyc kabaret, przyznajcie sie...
|
|
A zobacz h...ju na youtube filmik " Towarzysz generał"(tvp historia) ! To twój idol, Jaruzelskij sowieckij gienierał !A żeby was k... szlag trafił ! Bolszewickie k....y ! Szkoda że was nie powiesiliśmy zamiast liści... |
|
"Dawno sie tak nie smialem na glos sam przed kompem."
Prawdopodobnie to się głupawka nazywa.
|
|
Osobiście wyprawkę do pikekła ci zafunduje! Policzymy się po partyzancku! Zobaczysz! |
|
No właśnie, twój problem jest taki, że siedzisz sam przed komputerem! Czas zawołać lekarza dyżurnego, chyba w psychiatryku macie takich! Ktoś was raczej pilnuje ! Co? |
|
Strumienie deszczu z nieba spływają, pasmami wody na falę zbóż, chylą się zboża przez nich ciśnięte, a nie postrzeżesz polnych tu grusz. Pod falą zboża w bruździe się kryje, patrol żandarmów, dowódca „Młot”. swoje „derkacze” w dłoniach ściskają, a oczy ognie rzucają w lot. Ich to nie męczy, że mundur mokry, że w but dziurawy woda się pcha, lecz w sercu ogień mocny się pali, on cel swój drogi prześwietnie zna. Pod wiatr zgłuszone szumy motorów. to szosą auto pomyka w dal, z niego wystają lufy „dziekciarów”, z nimi złączony ohydny wróg. Z auta zanosi się płacz niewieści, a z nim się miesza przekleństw grad, ubowiec – bestia krzywdzi więzionych, krwią ściekający Polak-nasz brat. Serca nam ranią braci cierpienia twarze wylękłe, gdy widzą nas, a drzwi częstokroć są nam zamknięte, żal z trwogą żyje u ludzi mas. Terror nie zmieni nas, ni krwi strugi idziemy rozbić krwiożerczą dłoń, gdy zginie jeden, nastąpi drugi, kroczymy w bliznach do Wolności bram. Lecz ta godzina słuszna wybije, w niej się rozlegnie wystrzałów huk, czerwona hydra marnie zaginie, A sędzią prawym będzie sam Bóg. Może podziemie już wydało na Ciebie, Szymański wyrok!? |
|
Tak, przyznajemy się, umówiliśmy się żeby takiego głupa poznać jak Mart który jest gnidą bolszewicką absolutną. Przyjdzie czas, mam nadzieję, że takich durniów będziemy wieszać na latarniach za jaja.... nie.... za ... za cipę.... bo tylko tego warci ! |
|
Ja myślę, że ktoś np. Teolog podszył się po Mart, ten co te głupoty zaczął pisać to wyraźnie durok, taki jak ten teolog! Poczekajmy do jutra, może Mart da głos! |
|
OK, poczekajmy.Zobaczymy co jutro ?Idę spać ! |
|
Ubaw od rana, dzieki jeszcze.
Ale musze ci przyznac Mlocie Siekiero Gamoniu, czlowieku o 3 imionach... Mart sie nie podszywa. Jeszcze na poczatku mialem tez inne loginy, bo bylem niezdecydowany. Widzisz ja nie wchodze na forum, bo nie mam czasu na takie pier***y. Akurat uznalem te dyskusje za wazna, wiec sie wlaczylem i tyle zaraz stad znikne, bo tenat zszedl na psy a za Was to wstyd i porazka. Ja nie dyskutuje, zeby dyskutowac podszywajac sie pod dwie osoby, ktore walka z soba tocza. A co do "teologii" pseudoteologa... Wiele do zyczenia pozostawiala ona. Co do Was... Ostatni partyzant zginal w 1963 z bronia w rece, tak ? Rusy poszly, dzis zlo ma inna forme, mniej otwarta walke i trzeba zebys zamiast hasac po lasach wzial sie za nauke. Bo co moglibyscie zrobic w tej dyskusji o zdjecie krzyzy ? Jechac po wszystkich od gowien, ciot i bolszewikow wszystkich wyzywac ? A moze lepiej uciec do lasu i wysadzic sie na drodze do Wolki Lesnej czy podpalic stodole soltysa ? Ogarnijcie sie. Wezcie sie za nauke. Nie ma czasu, mozecie tyle dobra zrobic zamiast bujac w oblokach, zyc mininym czasem wojny. Dzis wojna ma inna forme i to bardziej partyzancka niz kiedykolwiek. Masz byc nierozpoznany, nieuchwytny, sprytny i cholernie dobry w tym co robisz. Czasy przyczajek w lesie to nie na dzis. Ogarnij sie.Naprawde jak imponuja Ci tamte czasy, masz zapal, wez sie za nauke, przygotuj sie, mozesz duzo dobrego zdzialac. Wylacz juz net i cos poczytaj. NAwet jakbys mial walczyc w lasach, to siedzenie przed kompem zle Ci zrobi na kregoslup. Lepiej jakbys pocwiczyl, bo co z Ciebie bedzie za zolnierz ? Przykre to, ze sie okresliles antyklerykalem, sedekwantysta i daje od Ciebie lefebrysta. Rozumiem, ze nie myslisz tego co piszesz, bo Twoje oskarzenia wobec mnie traktuje jak niemoc slowna a Twoja slowna agresje jako prostactwo. Twoj idol mlot sie w grobie przewraca jak to widzi zapewne. Gdyby Twoi bohaterowie dzis zyli, dzialaliby inaczej. Ogarnij sie !
Potrzebujesz pomocy. Po ogole Twoich wypowiedzi widze, ze masz problem. Wszedzie tylko agresja, agresja, agresja. Nie masz rozumu, tylko instynkt obronny ? Raz piszesz o bolszewikach, raz o muzulmanach. Akurat ja zyje w Jerozolimie i gdzie ten wrog do bram uderza ? Wygladam przez okno i nie widze go. .Jest tu bardzo spokojnie a zyje w dzielnicy arabskiej, tylko ze to nasi katolicy, wiec nie rozumiem czego sie bac ? Oni demokracja Was w Polsce zdobyc chca. CO robisz, zyby w tym walczyc ? Wez sie za nauke, zeby moc byc tym, co ma glos, bo nawet jesliby do wojny doszlo w przyszlosci, to do niczego sie nie przydasz, bo czasy sie zmieniaja i bedzie ona miala innny charakter. Lto Cie tam po lasach bedzie szukal nasz zuchu ?
Dobra dosc tych pierdul. Nie bede tu wchodzil zdaje sie, bo zenujacy dialog zaczales prowadzic. Tu juz rozsadniejsza rozmowa byla z wrogami krzyzy. Oglady troche ! Nie przynos wstydu Twoim bohaterom.
Musze przyznac, ze De Press spoko. Dzieki za namiary. Mimo, ze nie lubie takiego typu muzy, to mam szacun podobnie jak dla Sabaton i Lao Che za to co robia. Zawsze mnie ruszaly niesamowicie piesni patriotyczne i zla sie w oku kreci. Trzeba walczyc ! Myslke, ze tej walki nie bedzie konca, jak nigdy prawdziwego spokoju nie bylo. Musimy wiec uwazac jak wrog sie przepoczwarza i przybiera nowe to formy walki, wiec i my musimy byc ciagle gotowi na nowe. Dobrze, ze dales to na te forum, bo pasuje do tematu walki z krzyzami. Widzimy kto walczyl i o co i jaki byl. Wszyscy nasi bohaterowie byli wierzacy i Polske wolna i katolicka walczyli, bo to nam chciano sila wydrzec. Nie mozemy pozwolic ! DLatego studiuje za granicy, by wrocic i walczyc, bo Polska ma byc znakiem dla narodow i ma ona wielka role do odegrania na przyszlosc. Zgodnie z proroctwem danym nam przez Siostre Faustyne i JP II. Zapalimy swiat i przygotujemy go na czas...
|
|
[quote name='Mart' date='16.12.2009, 07:25:51' post='207026']
Ubaw od rana, dzieki jeszcze.
Ale musze ci przyznac Mlocie Siekiero Gamoniu, czlowieku o 3 imionach... Mart sie nie podszywa. Jeszcze na poczatku mialem tez inne loginy, bo bylem niezdecydowany. Widzisz ja nie wchodze na forum, bo nie mam czasu na takie pier***y. Akurat uznalem te dyskusje za wazna, wiec sie wla.............................................................................
ie i gdzie ten wrog do bram uderza ? Wygladam przez okno i nie widze go. .Jest tu bardzo spokojnie a zyje w dzielnicy arabskiej, tylko ze to nasi katolicy, wiec nie rozumiem czego sie bac ? Oni demokracja Was w Polsce zdobyc chca. CO robisz, zyby w tym walczyc ? Wez sie za nauke, zeby moc byc tym, co ma glos, bo nawet jesliby do wojny doszlo w przyszlosci, to do niczego sie nie przydasz, bo czasy sie zmieniaja i bedzie ona miala innny charakter. Lto Cie tam po lasach bedzie szukal nasz zuchu ?
Piękne jest to co piszesz, szczególnie wzruszył mnie ten kawałek o nauce za granicą, wiać, że masz mały kontakt z językiem polskim i stąd płodzisz takie długie posty(tak na marginesie nikt tego nie czyta, widać, że nie znasz specyfiki tego forum).
Ja używał na tym wątku jednego tylko nicka, serrio. Ale domyślam się kto pisał resztę. Duży i gamon są znani na tym forum, poczytaj inne wątki.
Co do biegania po lesie, chyba chłopczyku trochę za poważnie wszystko odbierasz, trochę dystansu. Chyba słyszałeś co to metafora! Człowiek jest taki sprytny, że nie zawsze musi pisać wszystko dosłownie, czasem używa dziwnych, pozornie nie jasnych zwrotów;)
Wracając do Twoich dobrych rad, to uczę się, całe życie się uczę (serrio to już nie jest metafora), ale dzięki za dobre chęci!
|
|
No jak pieknie, ze sie atmosfera zmienia i mozemy sie jakos dogadac. (Mam taka nadzieje, ze tak jest) Nie jest to prawda, ze nikt nie czyta, bo nie raz na tym forum byly odpowiedzi do calosci i kto czyta, to wiele pokazuje. Ja pozostawiam kazdemu wolnosc, ale o kazdym to swiadczy. Jesli ktos nie ma czasu, to w porzadku ale jesli sie ktos odnosi do komentarza bez znajomosci go to juz nedzna ignorancja. Badania socjologiczne stwierdzja, ze wiekszosc mlodych ludzi dzisiaj czyta tylko naglowki gazet, artykulow w necie. To zmora dzisiajszych czasow, ze mlodziez nie jest w stanie sie dluzej skupic ale sa tez ludzie, ktorzy chca rzetelnie poznac, co sie im przekazuje i doskonale to na tym i innym forum, na ktorym sie udzielilem widac. Madrzy ludzie przeczytali i sie odniesli, bedac zgodnymi lub nie ale z kultura a pewna cholota i gowniazeria ublizala i widac bylo, ze nie sluchaja (nie czytaja), bo wciaz to samo klepali, zadajac te same pytania. To co zaprezentowales nie wygladalo na metafore i mozna sie przekonac czytajac ponownie, ze probowales nas przekonac do swojej partyzanckiej walki (metafora nie na tym polega) ale dobrze, ze sie wycofujesz z tego. Wiecej nie chce do tematu wracac i go rozwijac, oszczedze Ci tego. Tylko na poczatku uzylem innego nika, bo zaczynalem. Naprawde nie mam czasu na forumy, tylko ten mnie wciagnal. Konczy sie i spadam. Co wzruszajacego w "kawalku" o nauce za granica ? Zycie. Moze chciales cos innego przekazac. Malo jasno sie wyraziles, ale moze to nic istotnego. I tak Cie lubie, bo blisko jestes Krolestwa Bozego. Dobra to droga i powodzenia. Oby CI nigdy nie zabraklo poszukiwan Prawdy, ktora jest w BOgu i obys sie modlil, skoro za chrzescijanina sie uwazasz, a On do Ciebie przyjdzie i odsloni Ci Prawde, napelni madroscia i uzdolni do wszelkiej walki, na kazdym poziomie. Mam nadzieje, ze jestesmy razem. Pozdrawiam Przyjacielu. |
|
A może ty Mart jesteś nie tylko wykastrowany ale i ŚLEPY ? Jak ty będziesz walczyć z wrogiem kiedy go nie widzisz ? Młot, na takich rozlazłych "katolików" już nie ma co liczyć ! Zostaliśmy sami ! |
|
|
|
No co poradzisz, obróbka i zmiękczanie trwało od rewolucji francuskiej, to i dochowaliśmy się galaretek. O chłopakach z lasu metafory nie zrozumiał, o wrogu u bram też nic nie zaczaił ( zastanawiam się czy on naprawdę wyglądał przez to okno, kto wie, z lemingiem nigdy nic nie wiadomo), kościół katolicki wychował sobie sam takich teologów! Może mu Zbyszka Herberta zacytować "raport z ..." To może coś zrozumie. Niestety chłopak myśli przyczynowo -skutkowo, zamiast holistycznie -systemowo! śmieszne jest to, że on uważa, że to wszystko jedna osoba he he. aż tacy podobni jesteśmy do siebie w stylu!? |
|
Cytat z blogu z adresu: http://kosciol.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?429583
Ciepłe, katolickie kluchy
Często zdarza się, że z religijnych symboli się drwi. Najczęściej drwiny ukrywa się pod szeroko rozumianym pojęciem sztuki, odwołując się do jej wolności i nietykalności. Gdy na krzyżu wiesza się męskie genitalia, a ktoś protestuje, to jest barbarzyńcom, który chce ograniczyć twórczą wolność.
Oszołomem i katolickim pieniaczem jest ktoś, kto oburza się na marketingowe sztuczki. Jak można czuć się obrażonym za okładkę Machiny, gdzie umieszczono wizerunek Matki Boskiej z twarzą piosenkarki Madonny, trzymającej na rękach swoją córkę. Co z tego, że okładka do złudzenia przypominała obraz jasnogórski?
Darcie i bezczeszczenie Pisma Świętego na scenie podczas koncertów, choć nieładne, to przecież katolicy (chrześcijanie też) nie powinni się za to gniewać, nie powinno ich to również urażać. To taki niewinny performance.
Nic złego niema w niewinnej reklamie, której celem jest podniesienie nakładu i większa sprzedaż pisma. miesięcznik Focus chciał może tylko przypomnieć o swoim istnieniu. Metoda może niepoważna, ale żeby się od razu gniewać!
Chrześcijanie coraz częściej tak reagują. Mało co jest w stanie nas obrazić. Sądzę, że wpływ na to miało (niestety) wiele autorytetów. Często sugerowano nam, żeby się takimi zachowaniami nie oburzać, przemilczeń, nie rozwlekać tematu etc. I tak się daliśmy wychować na ciepłe, katolickie kluchy. Staliśmy się (w potocznym znaczeniu) spolegliwi. Tacy akuratni. Do rany przyłóż. Często nawet dziwiliśmy się, że antychrześcijańska okładka może kogoś obrażać. (w tym miejscu również wyznaje - mea maxima culpa!)
Czas na zmiany. Trzeba jasno mówić co nas obraża, a co nie! Nikt, nigdy niedoceniał naszej spolegliwości. Chcieliśmy być lubiani przez wszystkich.. Nie udało się, bo nie mogło się udać. Skoro kogoś obraża krzyż, to jak mają mnie nie obrażać ukrzyżowane męskie genitalia?
Pora przejrzeć na oczy. Często spotykany na ścianach bloków antysemicki motyw - Gwiazda Dawida powieszona na szubienicy to, to samo, co wmontowana twarz piosenkarki w ikonę, czy wiszący na krzyżu penis. I to i to jest przebrzydłe i niegodziwe. Równie podłe jest uznawania krzyża za symbol, który może kogoś urażać!
|
|
|
Strona 6 z 9
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|